Południowy Adriatyk, Chorwacja / Czarnogóra

REJS 25/2024

Dubrovnik - Kotor - Sutomore/Bar - Herceg Novi - Cavtat - Dubrovnik

 

W każdym naszym rejsie jest coś wyjątkowego. Ten wyróżnia się destylacją, w której jeszcze w tym roku nie byliśmy i być najprawdopodobniej już nie będziemy. Dlatego jest on jedyną w swoim rodzaju okazją, by odwiedzić Czarnogórę. Swoją drogą powinniśmy pomyśleć, aby w kolejnym sezonie zaplanować więcej rejsów właśnie wzdłuż wybrzeży tego kraju.

Wyruszymy z chorwackiego Dubrovnika, miasta z bogatą historią, której początki sięgają XII wieku. Charakter tego miejsca jest unikatowy w skali światowej, wewnątrz murów obronnych okalających stare miasto zagubimy się w labiryncie urokliwych uliczek wijących się między kamienicami. Żegnając się z Chorwacją obierzemy kurs południowy, a pierwszym miejscem, jakie odwiedzimy będzie piękna zatoka Kotorska i miasto Kotor, w którym nikt się nie trudził, aby nadać jego ulicom nazwę. Miłośnicy miejskich atrakcji znajdą coś dla siebie w kolejnym mieście – Budvie, która jest jednym z najbardziej rozrywkowych miast na tym wybrzeżu Adriatyku. Jeżeli jednak w załogach naszych jachtów będą miłośnikami ciszy i spokoju, Budvę możemy ominąć i pożeglować w kierunku miasta Sutomore lub Bar, po drodze zatrzymując się w zatoczkach na przyjemne kąpiele. Oba te miasta mają bogatą historię, tak więc są to odpowiednie spoty dla tych, co lubią zwiedzać. Jest stamtąd również blisko do jeziora Szkoderskiego, największego na półwyspie Bałkańskim, objętego ochroną parku narodowego ze względu na żyjące tam gatunki ptaków i wyjątkowości przyrody. Wycieczka w tym kierunku z pewnością będzie dobrym pomysłem i można jej przeznaczyć więcej czasu. Następnie powoli będziemy kierować się w stronę Dubrovnika, ale po drodze do odwiedzenia jeszcze będziemy mieć miasta Herceg Novi oraz miasteczko na krańcu Chorwacji  - Cavtat.

Ten rejon południowego Adriatyku jest bogaty w historię. W czasie rejsu będziemy mogli poznać jej kawałek, ale także nasycić się pięknem tamtejszej przyrody spędzając cały tydzień na jej łonie.